środa, 25 maja 2011

wegetarianka z przymusu

kto by pomyślał...
ja - najbardziej mięsożerna osoba z całej rodziny
obgryzająca kości i uwielbiająca golonkę
nie mogę ostatnio zbytnio patrzeć na mięsko
zajadam się szparagami, szpinakiem i owocami
jakiś kosmos dosłownie:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz